41 Baza Lotnictwa Szkolnego

41 Baza Lotnictwa Szkolnego – dzień otwartych koszar

Mała wyprawa

Celem mojego dzisiejszego wyjazdu była 41 Baza Lotnictwa Szkolnego im. mjr. pil. Eugeniusza Horbaczewskiego, w której to miał miejsce dzień otwartych koszar. Baza usytuowana jest w kompleksie lotniskowo-koszarowym w Dęblinie i wchodzi w skład 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego. Wielokrotnie w przeszłości już przebywałem na tym lotnisku, mając okazję do fotografowania “żelaznych” ptaków. Dlatego tym mocniej korciło by powrócić w to miejsce zwłaszcza, że dojazd drogami mam bardzo dobry. Razem z bratem ciotecznym zapakowaliśmy się do auta i pognaliśmy raptem 60 km na fotograficzny plener.

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

41. Baza Lotnictwa Szkolnego rozpoczęła swoją oficjalną działalność 1 stycznia 2011 roku. Powstała ona na bazie rozformowanych z dniem 31 grudnia 2010 roku 1. Ośrodka Szkolenia Lotniczego oraz 6. Bazy Lotniczej w Dęblinie. Przejęła całą infrastrukturę i wyposażenie tych jednostek oraz stan osobowy. Głównym zadaniem jednostki jest szkolenie lotnicze podchorążych WSOSP oraz zabezpieczenie procesu tego szkolenia. W skład bazy wchodzi także zespół akrobacyjny „Biało-czerwone Iskry”, który wyposażony jest w samoloty TS-11 „Iskra”. Samoloty te są również podstawowym wyposażeniem bazy, szkolenie pilotów śmigłowców realizowane jest na mszynach SW-4 „Puszczyk” i Mi-2.

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

Na ziemi i w powietrzu

Chwilę po przybyciu na lotnisko i wykonaniu wstępnego rozpoznania – co i gdzie się znajduje, zrobiliśmy obchód po “statyku”. Można było na nim zobaczyć kilka ciekawych maszyn. Były to między innymi zabytkowe Pipery oraz samoloty i śmigłowce, które były dawniej używane do szkolenia oraz te, które wykorzystywane są obecnie. Wprawne oko wypatrzeć mogło śmigłowce Mi-2 oraz SW-4 Puszczyk, samoloty TS-8 Bies, TS-11 Iskra. Największym eksponatem była CASA C-295M. Obok niej wystawiono maszyny z Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego – F-16 Falcon, Su-22M4 Fitter oraz MiG-29 Fulcrum.

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

Choć samo wydarzenie rozpoczęło się od koncertu Orkiestry Wojskowej i prezentacji musztry paradnej w wykonaniu podchorążych Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych, to zaraz po nich pałeczkę przejęli piloci samolotów. Choć program z pozoru nie był bogaty – raptem 6 występów w powietrzu (w trakcie pojawiły się dwie dodatkowe atrakcje) to naprawdę było na co popatrzeć.

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

Pierwsi w powietrzu pokazali się skoczkowie spadochronowi, których w powietrze wynieśli piloci samolotu M28 Bryza. Wszystko poszło zgodnie z planem i panowie cali przyziemili na płycie lotniska. Chwilę po nich swoje umiejętności zademonstrowali modelarze i ich nieco mniejsze maszyny.

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

Solidne wrażenia akustyczne i wzrokowe zapewnił widzom zespół Xtreme Sky Force w składzie Artur Kielak – mistrz Polski w akrobacji samolotowej w maszynie Xtreme Air XA-41 oraz podpułkownik pilot Piotr Iwaszko w samolocie bojowym MiG-29 Fulcrum. Obecnie to jedyna taka para pilotów na świecie. Mimo kolosalnych różnic w budowie, osiągach, a przede wszystkim w przeznaczeniu tych maszyn zaprezentowali zgromadzonym niezwykłe widowisko w powietrzu.

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

Kolejni w powietrze wzbili się piloci Zespołu Akrobacyjnego Orlik, latający samolotami PZL-130 TC-II Orlik. Zaprezentowali oni “wysoki” pokaz składający się z kilkunastu figur wykonywanych w pełnym składzie, mijanek przeplatanych popisami solisty.

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

Po maszynach wyposażonych w skrzydła na niebie pojawił się jedyny śmigłowiec – SW-4, którego pilot w dynamiczny sposób zaprezentował możliwości pilotażowe Puszczyka.

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

Po wspólnym występie piloci Xtreme Sky Force wykonali pokazy solowe. Pierwszy w niebo wzbił się Artur Kielak w XA-41. Niezwykle dynamiczny pokaz na maszynie z kategorii unlimited zawierał figury, które trudno nazwać pilotom, nie mówiąc o laiku takim jak ja.

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

Jak nietrudno się domyśleć, że po chwili moc i niezwykłą grację w locie ukazał MiG-29 pilotowany przez podpułkownika Piotra Iwaszko. Mimo swojej wielkości zwinnością bardzo by Was zaskoczył. W połączeniu z ogłuszającym rykiem silników pracujących na pełnym dopalaczu zapewnia to wspomnienia, które pozostają na długo w pamięci.

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

Ostatnim gościem dęblińskiego nieba był Zespół Akrobacyjny Biało-Czerwone Iskry. Piloci także wykonali “wysoki” pokaz, dając popis swoich umiejętności.

41 Baza Lotnictwa Szkolnego

Podsumowanie

Imprezę oceniam bardzo pozytywnie. Program choć niezbyt bogaty, to zawierający solidne “firmy” z branży. Samo lotnisko dobrze przygotowane na obserwujących pokazy gości. Znaczna swoboda przy barierkach sprawiła, że zdjęcia wykonywało się bardzo przyjemnie i można było to robić z wielu stron – zwłaszcza przejazdy maszyn przed publicznością. Do minusów można zaliczyć datę wydarzenia – piątek. To sprawiło, że frekwencja nie była zbyt wysoka, a ten kto chciał odwiedzić jednostkę i zobaczyć akrobacje musiał skorzystać z dnia wolnego w pracy.

Jeśli chodzi o same fotografie – wykonałem ich około 1500. Niesprzyjające warunki pogodowe sprawiły jednak, że musiałem dokonać bardzo ostrej selekcji i z całości pozostało około 200. Pomyślisz nie padało, to czemu czepiam się pogody. Niestety powietrze strasznie “falowało” nad płytą sprawiając, że o dobre ujęcia startujących maszyn było bardzo trudno. W powietrzu zaś unosiło się delikatne “mleko”, co także nie ułatwiało sprawy.

Więcej wpisów w kategorii Nieobiektywnie
Więcej wpisów w kategorii My way
Więcej wpisów w kategorii Fotograficznie
Więcej wpisów w kategorii Realizacje