Czyste złoto

Czyste złoto z Browaru Deer Bear – piwo z efektem “wow”!

Ewenement

Piwo, po które dzisiaj sięgnąłem to dosłownie ewenement. Bo niewątpliwie o ile słyszeliście o dodawaniu brokatu spożywczego do niektórych potraw, by uatrakcyjnić ich wygląd. Szczególnie tutaj chodzi mi o ciasta, zwłaszcza torty oraz słodycze. To, kto z was słyszał o dodawaniu brokatu spożywczego do alkoholu, a w tym konkretnym przypadku do piwa? Chyba tylko miłośnicy piw rzemieślniczych, i to tacy, którzy dość dokładnie śledzili nowości w tym temacie. Czyste Złoto z Browaru Deer Bear to właśnie taki trunek.

Sensorycznie

Etykieta w rysunkowym stylu – miś z kuflem piwa w łapie. Dodatkowo w podobnym kontekście informacje o goryczce, słodyczy i sile. Całość utrzymana w złotych barwach i nawiązaniu do nazwy piwa. Zanim otworzymy się to piwo, to trzeba nim wstrząsnąć i to dosłownie. Solidne zamieszanie spowoduje podniesienie tego, co opadło na dno butelki, czyli wspomnianego już brokatu spożywczego. Już we wnętrzu butelki ciekawie to wygląda.

Po przelaniu do szkła dzięki brokatowi dosłownie mieni się złotymi przebłyskami, jeszcze bardziej hipnotyzuje, wręcz nie chce się odrywać od niego wzroku. Piana obfita, dość drobna, ale szybko przechodząca w średniopęcherzykową, utrzymuje się dłuższą chwilę na linii styku piwa ze szkłem. Aromat średnio intensywny, typowy dla pilsa, lekko orzeźwiający, w tle odrobina cytrusowych nut.

W ustach wyraźnie zaznaczona ziołowa goryczka, jednak niezbyt wysoka. Dość pełne dzięki obecności płatków ryżowych, wysycenie średnie, przyjemnie pobudza język. goryczka Pełne treściwe, nie czuć wodnistości. Alkohol dobrze ukryty, dopiero po kilku łykach minimalnie odczuwalny w przełyku. Choć rzadko sięgam po ten styl z racji jego “lekkości” to tutaj było naprawdę przyjemnie w odbiorze.

Czyste złoto

Czyste złoto

To piwo aspirujące do grupy, o której powinno się mówić “wow”, ale tak jest tylko w kwestii wyglądu. Jeśli chodzi o aromat i smak to jest to już tylko dobry pils. Znajdzie uznanie wśród osób lubiących lżejsze klimaty. W moim przypadku sięgam po tego konkretnego pilsa zazwyczaj, by znajomym sprawić niespodziankę i zaskoczyć ich wspomnianym wcześniej wyglądem. Sam zdecydowanie bardziej wolę intensywne i wyraźne piwa.

Metryczka

Pojemność: 0,5 l.
Producent: Browar Deer Bear.
Nazwa: Czyste złoto
Styl: Pils.
Alkohol: 5 % obj.
Ekstrakt: 20,5 % wag.
IBU: 25
Skład: woda, słód jęczmienny, płatki ryżowe, chmiel – Marynka, Chinook, Saaz, drożdże, płatki ryżowe, brokat spożywczy.
Filtracja: nie
Pasteryzacja: tak

Czyste złoto

Czyste złoto

Więcej wpisów w kategorii +18
Więcej wpisów w kategorii Degustacja

To piwo aspirujące do grupy, o której powinno się mówić "wow", ale tak jest tylko w kwestii wyglądu. Jeśli chodzi o aromat i smak to jest to już tylko dobry pils.
Wygląd
10
Aromat
7
Smak
6.5
Odczucie w ustach
6.5
Ogólne wrażenie
7
7