Niedzielne przedpołudnie
Już od dawna chciałem sięgnąć po to piwo. Stało na półce już od dawna i czekało na dobra okazję. Postanowiłem je wypić do rozrywki lekkiej i przyjemnej jaką niewątpliwie są skoki narciarskie. Ostatni konkurs Pucharu Świata w Planicy i zamknięcie tegorocznego sezonu na śniegu. Mój wybór padł na Strawberry Berliner Weisse z Browaru Stu Mostów, które powstało w kooperacji z berlińskim Browarem BRŁO.
Art+ Strawberry Berliner Weisse
Gdy chwycimy butelkę do ręki to zobaczmy dwukolorową etykietę. Na pierwszej, ciemno-różowej części widzimy rysunek truskawki oraz niedźwiedzia – w moim odczuciu jednak jest to zbyt banalne do tego doskonałego piwa. Druga część to szare tło, na którym przedstawione mamy w prosty i przejrzysty sposób wszystkie informacje o piwie.
Po otwarciu czekała na mnie jednak przygoda w postaci wychodzącej z butelki piany. Cała zabawa trwała dobre kilka minut – wysokie wysycenie i wzburzony osad z dna zrobiły swoje. Gdy już udało się przelać piwo do szkła udało się uchwycić kolejne cechy Strawberry Berliner Weisse. Piana obfita, średniopęcherzykowa, ale nietrwała szybko, opadająca, finalnie tworząca niewielki pierścień przy szkle. Barwa przypomina jasny sok grapefruitowy – jasny róż (choć zdjęcia nieco mogą Cię oszukać), w szkle jest jest mętne i nieprzejrzyste, z czasem na dnie szkła pojawia się niewielka ilość osadu.
Jeśli chodzi o smaki i aromaty są one bardzo delikatne, żadnej ostrej nuty tak charakterystycznej dla piw mocno chmielonych. Dominuje tutaj truskawka ze swoją przyjemną słodką wonią. Za nią kryje się delikatny grapefruit i minimalna mleczność. Przy pierwszym łyku z kolei na czoło wybija się kwaśność tego piwa, nie jest to taka moc jak w przypadku choćby Kwasu Theta z Pinty, postawiono na balans nie na siłę odczuć w czasie degustacji.
Gdybym miał Ci powiedzieć coś o smaku tego piwa to niewątpliwie truskawka ma tu pierwszoplanową rolę, delikatne posmaki grapefruita ukryte są w tle. Ciekawym składnikiem który dodano do niego to bakterie kwasu mlekowego które także dają efekt minimalnej mleczności. Goryczka jest w tym piwie niewyczuwalna – wartość 5 IBU będą w stanie wyczuć prawdopodobnie tylko osoby bardzo wrażliwe na gorzkie smaki. Po akcji wyjścia z butelki na języku odczuwalne było już słabe szczypanie pochodzące z szczątkowego wysycenia dwutlenkiem węgla. Całość przyjemnie “ściąga” język i nie obciąża kubków smakowych.
Warto sięgnąć
Strawberry Berliner Weisse z Browaru Stu Mostów to piwo, które śmiało można polecić każdemu, kto chciałby poznać kwaśne piwa. Wyważona dawka kwaśności nie zabija truskawki, wręcz przeciwnie pozwala wysunąć ją na pierwszy plan. Ekstrakt na poziomie 9% oraz zawartość alkoholu poniżej 4% sprawiają, że jest to piwo lekkie i orzeźwiające, bardzo pijalne.
Metryczka
Pojemność: 0,5 l.
Producent: Browar Stu Mostów/Browar BRŁO.
Nazwa: Strawberry Berliner Weisse.
Styl: Berliner Weisse.
Alkohol: 3,8 % obj.
Ekstrakt: 9% wag.
IBU: 5
Skład: woda, truskawki, słody jęczmienne – pilzneński, pszeniczny, chmiele Comet, Hull, Melon; drożdże, bakterie kwasu mlekowego – lactobacillus lactis, plantarum, delbrueckill, ssp, bulgaricus, lactococcus lactis
Filtracja: nie
Pasteryzacja: nie
Więcej wpisów w kategorii +18
Więcej wpisów w kategorii Degustacja