blogotok #6

Blogotok #6 warsztat – merytorycznie o blogowaniu

Kolejny raz

Dokładnie tydzień temu przypomniałem wam wpis, w którym opisałem jak wyglądała poprzednia edycja konferencji Blogotok. Dziś popołudniu wróciłem do domu i chciałbym się z wami na szybko podzielić moimi wrażeniami z pobytu w Kielcach. Tym razem głównym tematem spotkania był “warsztat” oraz to, jak bardzo jest on ważny jeśli chodzi o danie sobie szansy na bycie zauważonym w sieci.

blogotok

Dzień wcześniej

Jadąc na jakieś wydarzenie – konferencję, kurs, szkolenie staram się być na miejscu jeśli tylko mogę dzień wcześniej. Czas ten poświęcam na poznanie miasta do którego przyjechałem. Niedawno tak zrobiłem w przypadku wyjazdu do Torunia. Po przyjeździe do Kielc i zameldowaniu się w hotelu wyruszyłem w miasto. Pierwszym celem była Karczówka i Klasztor Pallotynów, następnie z racji uciekającego czasu szybko udałem się do Muzeum Zabawek – czynne tylko do godziny 16. Na zakończenie Rezerwat Kadzielnia i spacer wzdłuż ulicy Sienkiewicza. O tym szerzej napiszę w jednym z kolejnych tekstów.

blogotok

Beforeparty

W wydarzeniu na Facebooku rzuciłem temat spotkania dla osób, które już w piątek przyjechały do Kielc lub są z tego miasta, a uczestniczą Blogotok. Po małych konsultacjach “lokalsi” zaproponowali jako miejsce posiadówki Craft Beer Pub. Miejsce idealne dla kogoś, kto chce napić się dobrego piwa. Łącznie była nas 5, wspomnienia z poprzedniej edycji, opowieści o tym, co się zmieniło w tym czasie. Dużo czasu poświęciliśmy także na rozmowy o samej blogosferze jako o całości.

blogotok

Blogotok #6

Samo spotkanie odbyło się na terenie Targów Kielce – przy rejestracji wszystkich witały dziewczyny Dorota, Karolina, Ania i Diana. Miłe było także to, że już od wejścia zostałem rozpoznany i obdarowany uśmiechem. Spotkanie na “zapleczu” to rozmowy z osobami z befora, odnowienie kontaktów z wcześniejszych spotkań blogowych oraz nawiązywanie tych nowych.

blogotok

Cześć oficjalną konferencji Blogotok rozpoczął od przywitania wszystkich Jakub oraz przedstawiciel Targów Kielce. Pierwszą prelekcję poprowadził Łukasz, a dotyczyła ona karmienia botów. Czyli jak od strony technicznej budować dla nich przyjazną stronę. Kolejnym głosem była Maria, która wspomniała dodatkowo o rozwoju warsztatu pisarskiego, fotograficznego i social mediach. Szerzej o narzędziach dla blogerów opowiedzieli także przedstawiciele Kupon.pl, TradeTracker, ReachBloger oraz Fresh Mail. Mikołaj z Brand24 szeroko omówił temat monitoringu sieci i tego, jak bardzo może być użyteczny w w pracy blogera. Całość zamknęły trzy prelekcje prowadzone przez Jakuba, Tomka i Kaśkę o tym jak umiejętnie rozwijać bloga, unikać błędów i traktować go jako inwestycję mającą w przyszłości przynosić realne zyski. Było także coś dla chcących posiąść bardziej szczegółową wiedzę w mniej licznej grupie. Dla nich przeznaczone były warsztaty – sam skorzystałem z tego prowadzonego przez Fresh Mail – dotyczącego email marketingu.

Afterparty i jego after

Spora grupa uczestników wzięła udział także w spotkaniu po zakończeniu części oficjalnej. Miejscem docelowym było Kilo Mąki, gdzie podają świetną pizzę, jest doskonały klimat, ale piwo już tylko średnie – wiecie “koncerniaki” nijak mają się do kraftu. Wieczorne rozmowy prowadzone były już na totalnym rozluźnieniu, dużo humoru i wymiany życiowych doświadczeń. Był jeszcze after afterparty ale tego, co się na nim działo już wam nie zdradzę.

blogotok

Spacerem po mieście

Organizowany przez Jakuba w niedzielny poranek spacer przeznaczony jest dla najtwardszych zawodników. Niestety większość uczestników ucieka do domów zaraz po zakończeniu konferencji. Kolejna większość z mniejszości uczestniczącej w afterparty ma rano transport do domu lub po prostu nie ma siły wstać. Mimo chłodu, wiatru i co ciekawe dużej dawki słońca – zapowiadana pogoda miała być skrajnie nieprzyjemna, bawiliśmy się świetnie.

Dzięki za spotkanie

Wielkie podziękowania dla organizatorów Blogotok #6 – warsztat Doroty, Ani, Diany, Kuby i Maćka. Konsekwentnie stawiają na kameralną imprezę. Ich celem nie jest wielki moloch na 500-600, czy nawet 1000 osób. Nie od dziś wiadomo, że wiedzę łatwiej przekazuje się w mniejszym gronie. Choć trudno za takie uznać 150 osób, to była to jak na taką liczebność zdyscyplinowana ekipa.

Ekipo Blogotok szykujcie się – wracam za rok!!!

Więcej wpisów w kategorii Nieobiektywnie
Więcej wpisów w kategorii My way
Więcej wpisów w kategorii Personalnie
Więcej wpisów w kategorii Motywacja