Miejsce idealne, czyli jakie?
Tytuł wpisu może nieco przewrotny, jednak jeśli będziesz chciał ćwiczyć i toczyć walkę z własnym ciałem to tak naprawdę miejsce, w którym będziesz to robić nie będzie miało dla Ciebie żadnego znaczenia. Tyle ile znasz osób ćwiczących, tyle różnych opinii od nich usłyszysz odnośnie tego problemu.
Każde z tych miejsc ma swoje oczywiste wady i zalety, również to co dla jednych będzie plusem danej lokalizacji, dla innych może być jej minusem. Wszystko zależy od naszych preferencji, ilości dostępnego czasu, naszego charakteru, czy stanu psychofizycznego w danej chwili.
Warto jednak zastanowić się nad urozmaiceniem swoich ćwiczeń. Każda z opcji daje kompletnie inne możliwości i może zapewnić Ci coś innego. Przed wami krótka lista plusów i minusów danych miejscówek do treningu.
W domu
To pierwsze miejsce, o którym pomyśli większość z was. Ćwiczyć można w każdym domu, czy mieszkaniu. Wystarczy kawałek wolnej podłogi, czasami nawet i ona nie będzie potrzebna. Jeśli poszperasz w sieci znajdziesz wiele ćwiczeń, które można wykonywać na krześle, czy przy stole. Ogranicza Cię tak naprawdę tylko co masz w domu lub mieszkaniu i jak to wykorzystasz.
Plusy:
– idealne rozwiązanie dla zapracowanych, pracujących w domu i mam małych dzieci,
– możesz ćwiczyć z dziećmi,
– wygląd i strój mają tutaj najmniejsze znaczenie, liczy się wygoda,
– sam decydujesz o tym o jakiej porze ćwiczysz i jakie ćwiczenia wybierasz,
– sam decydujesz o intensywności i długości treningu,
– jako obciążeniie możesz wykorzystać zwykłe domowe przedmioty,
– minimalny koszt finansowy.
Minusy:
– z czasem słabnąca motywacja do ćwiczeń,
– możliwość wykonywania wielu ćwiczeń w błędny sposób – brak kontroli nad ich poprawnością,
– duża szansa wystąpienia kontuzji,
– ograniczenia związane z ilością dostępnego miejsca i akcesoriów do ćwiczeń,
– wykonywanie ćwiczeń w „zamkniętej” atmosferze pomieszczenia,
– czasami przeszkadzające dzieci,
– samotność w treningu,
– monotonność treningu.
Siłownia lub klub fitness
Ta forma aktywności wiąże się z wyjściem na „zewnątrz”, to także koszty, które obowiązkowo musisz ponieść. Za to otrzymujesz fachowe wsparcie w postaci trenerów i instruktorów. Wraz ze zbilansowaną dietą to połączenie może przynieść spektakularne efekty.
Plusy:
– bezpośredni kontakt z trenerem i korygowanie błędów w czasie ćwiczeń,
– możliwość dostosowania treningu dla osób początkujących i zaawansowanych
– możliwość opracowania indywidualnego programu ćwiczeń,
– często możliwość opracowania indywidualnej dietę,
– różnorodność zajęć w szczególności dla pań,
– ćwiczyć możesz na wielu przyrządach, izolując wybrane grypy mięśni
– wychodzisz do ludzi, poznajesz ich historię,
– wzrasta poziom Twojej motywacji do ćwiczeń, Ty czerpiesz ją od bardziej doświadczonych, następnie Twój sukces motywuje innych,
– wykupiony karnet sprawia, że łatwiej wchodzisz w regularny trening,
– Twój trening jest uniezależniony od warunków panujących na zewnątrz.
Minusy:
– koszty finansowe – karnet, kompletny strój na siłownię,
– czas tracony na dojście lub dojazd do i z klubu, gdzie ćwiczysz,
– w małych siłowniach czasami musisz czekać w kolejce do danego przyrządu,
– wszelkie zajęcia z „podkładem” muzycznym są o ściśle określonej porze.
– część osób ma opory by ćwiczyć w grupie.
Na dworze
W pewnym sensie to połączenie obu poprzednich – musisz ruszyć się z domu i możesz wybrać dowolną aktywność fizyczną, która Ci odpowiada. Ćwiczyć będziesz na świeżym powietrzu, najwytrwalsi i zawodowcy często robią to bez względu na pogodę. Trening na zewnątrz to także zajęcia na otwartej przestrzeni.
Plusy:
– trenujesz na otwartej przestrzeni, w takiej, która najlepiej na Ciebie działa,
– możliwość poznania podobnych do siebie osób,
– poprawiasz swoje samopoczucie,
– zwiększasz odporność i wytrzymałość swojego organizmu,
– decydujesz jaką formę aktywności wybierasz,
– by ćwiczyć możesz wykorzystać praktycznie wszystko co znajdziesz w otoczeniu,
– Twoja skóra łatwiej się regeneruje i lepiej toleruje trudy dnia,
Minusy:
– często uzależnienie od pogody, zwłaszcza temperatury i opadów,
– częsty brak motywacji do wyjścia na dwór,
– w mieście często trudno o odpowiednie miejsce by w spokoju można było ćwiczyć,
– koszty ubioru dostosowanego do pogody i pory roku.
Gdzie jeszcze ćwiczyć?
Wspomniałem tylko o trzech miejscach, to ostatnie zwłaszcza w kontekście biegania lub jazdy na rowerze. Ćwiczyć tak naprawdę można wszędzie, zwłaszcza na zewnątrz. Bardzo popularne są w ostatnim czasie siłownie napowietrzne. Sam bardzo często widzę na nich pełny przekrój wiekowy osób ćwiczących. Znajdą się także tacy, którzy o swoje ciało zadbają “wyrabiając” kolejne długości na basenie. Ktoś inny będzie grał w tenisa, być może wybierze sporty lub sztuki walki. Osoby lubiące towarzystwo niewątpliwie wybiorą gry zespołowe z najpopularniejszymi – piłką nożną i siatkówką, rzadziej będzie to koszykówka.
Pamiętaj nie ważne gdzie i jak ćwiczysz, ważne by ćwiczyć, by dbać o własne ciało. Zadbane i sprawne ciało sprawia, że nasz stan psychiczny jest pozytywny, nie jesteśmy rozchwiani emocjonalnie, a poziom naszej motywacji stale jest wysoki.
Więcej wpisów w kategorii Aktywnie
Więcej wpisów w kategorii Trening