kawowe brown ale

Kawowe Brown Ale – Pracownik Miesiąca – Browar Zakładowy

Mała katastrofa

Spokojnie nie denerwuj się, nie o piwo tu chodzi, a o moją sklerozę. Zanim rozpocząłem nagrywać recenzję piwa z Browaru Zakładowego nie sprawdziłem jaki jest stopień naładowania baterii w kamerce. To finalnie sprawiło, że Kawowe Brown Ale i jego degustacja utrwalona została w dwóch ujęciach. Była szybka akcja z ładowarką i sprawdzenie gdzie urwał się film, tak by sprawnie kontynuować nagrywanie.

Kawowe Brown Ale

Dam radę, czy też nie?

Tym piwem chcę rozpocząć moje “małe” piwne wyzwanie, polegające na sprawdzeniu dla was 14 różnych piw z Zakładowego i ocenienie ich na moim blogu.

Kawowe Brown Ale

Gdy chwycisz do ręki butelkę to zobaczysz charakterystyczną w stylu etykietę, prostą i łatwo identyfikowalną z Browarem. Kolejna ważna sprawa do powtarzalność wspomnianej etykiety dla całej serii piw, która została nazwana – Pracownik miesiąca. Znajdziemy na niej piwowara z wzniesionym w reku kuflem, rozwianą peleryną i stojącego na pudle z numerem “1”, całości przygląda się pies. Jedyną zmienną jest tutaj kolor bazowy etykiety, który związany jest bezpośrednio z samym piwem.

Po otwarciu butelki czuć wyraźny aromat kawy, ale nie espresso – tylko łagodniejszej formy, choć aż tak dobrze na kawie się nie znam by to dokładnie określić. W czasie nalewania do szkła powstaje bardzo wysoka czapa piany o drobnych i średnich pęcherzykach, utrzymuje się dość długo i zanika do obrączki wokół ścianek szkła. Barwa ciemnomiedzianoherbaciana, a samo piwo jest klarowne.

Kawowe Brown Ale

Aromat w szkle tożsamy z butelką, ale delikatniejszy. Na języku pierwsze, co czuć to kawa, ale tak jak wspomniałem wcześniej, nie jest to intensywne espresso, a po prostu smak rozgryzionych palonych ziaren kawy. Goryczka typowo kawowa, może nawet popiołowa – pozostaje na języku przez dłuższą chwilę, ale nie dominuje całości.

Kawowe Brown Ale

Trzeba przyznać, że jest to całkiem niezłe piwo, dużo lżejsze niż choćby – Przerwa kawowa. Zdecydowanie dla miłośników kawy ktoś, kto nie lubi takich nut od razu odstawi to piwo na bok. Sam z chęcią wypiłem to piwo, choć mój język woła o mocniejsze doznania i ucieka w stronę wspomnianej wcześniej Przerwy kawowej.

Metryczka

Pojemność: 0,5 l.
Producent: Browar Zakładowy.
Nazwa: Towar Luksusowy.
Styl: Triple IPA.
Alkohol: 4,7 % obj.
Ekstrakt: 12 % wag.
Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel – Iunga, Cascade PL, Ekuanot, drożdże US05, Kawa Brazylia Santos Mogiana z Palarnii Kawy Kaffe 2009.
IBU: ~31
Filtracja: nie
Pasteryzacja: nie.

Kawowe Brown Ale

Kawowe Brown Ale

Więcej wpisów w kategorii +18
Więcej wpisów w kategorii Degustacja

Trzeba przyznać, że jest to całkiem niezłe piwo, dużo lżejsze niż choćby - Przerwa kawowa. Zdecydowanie dla miłośników kawy ktoś, kto nie lubi takich nut od razu odstawi to piwo na bok.
Wygląd
7
Aromat
7
Smak
6.5
Odczucie w ustach
6.5
Ogólne wrażenie
7
7